Strony

27 maja 2014

27.05.14


“Chcę teraz jeszcze jednej rzeczy. Chcę listu od Ciebie, w którym mi napiszesz, że zostaniesz ze mną na zawsze, na cienkie i na grube; że nie opuścisz mnie nigdy […] bez względu na to, co mnie spotka i co będę musiał przeżyć w najbliższym czasie.” — Marek Hłasko













(koszula- Choies | bluka- NaKlate + DIY | spodnie- Choies | trampki- Converse | zegarek- Casio | bransoletka- Cubus | naszyjnik- Katheriene)


Miłego dnia!
♥ iks pe

25 maja 2014

25.05.14



Poznajcie Niki! Już kiedyś coś wam o niej wspominałam, ale pewnie nie pamiętacie, to może teraz napiszę coś więcej :) Zamy się już prawie 3 lata, al ten czas szybko leci! Poznałyśmy się w szkole, ponieważ chodzimy do jednej klasy. Na początku technikum zastanawiałam się jak los się potoczy i z kim z klasy będę miała najlepszy kontakt. Teraz już wiem :)
A wracając do nas, to obie mamy zupełnie inny styl. Ja gustuję w dziewczęcych rzeczach, a Niki w sportowych, każda z nas ma inny styl, ale często zdarzy się tak, że przyjdziemy do szkoły i jesteśmy ubrane bardzo podobnie I to nie zdarzyło się jeden raz, a na prawdę wiele razy. Już nawet nasza wychowawczyni się z nas śmiała, a ludzie w szkole pewnie myślą, że robimy to celowo, a to nie prawda :D
Postanowiłyśmy to uwiecznić i właśnie dzisiaj możecie zobaczyć nasze praktycznie identyczne zestawy.









JA: (bluzka- h&m | spodenki- romwe | zegarek- casio | trampki- converse| okulary- sinsay)
NIKI: (bluzka- h&m | spodenki- cropp | buty- NewBalance | okulary- sinsay)

Miłej niedzieli a ja uciekam do mojej Niki na grillowanko!
♥ iks pe

Wybaczcie jakość zdjęć, ale były robione telefonem :)

21 maja 2014

21.05.14


Emocje.
Potrzebujemy całej palety. Tych kapiących szczęściem, jak i tych, które wpędzają nas w stany głębokiej melancholii. Nie odrzucam żadnych. Jesteśmy skazani na jedne i drugie. Potrafię je smakować i czerpać z nich energię do działania. Celebrować. Zatrzymuję się, ale nie stoję. Pozytywne uderzają mi do głowy niczym dobry szampan, natomiast te na drugim biegunie najlepiej napędzają do twórczej pracy. Podsycam je w sobie, wykorzystuję do granic, próbuję zapamiętać jak najwięcej nim razem z czasem uciekną mi przez palce. Emocje są narkotykiem. Jednak nie obawiam się przedawkowania. Paradoksalnie, ich świadomość pozwala mi utrzymać równowagę.
Nauczyć się i pielęgnować odczuwanie. O to trzeba walczyć. Nie dać tego w sobie zniszczyć. Mimo cynizmu i szyderczego śmiechu wokół. Za mało czasu i zbyt wiele do stracenia, by udawać kogoś innego.
Może i brzmi to patetycznie. Nic to. Dlatego "łap dystans i pamiętaj, na zakrętach się trzymaj".









(spodnie i gorset- SheInside )


Miłego dnia!
♥ iks pe

19 maja 2014

Domowe CINNABON


Kojarzycie przepyszne, mięciutkie cynamonowe bułeczki z Cinnabon? To idealna propozycja zarówno do popołudniowej kawy jak i na śniadanie. Ich domowa wersja jest jeszcze lepsza i niesamowicie prosta. 



SKŁADNIKI:
Ciasto drożdżowe:
   • 3 szklanki mąki pszennej tortowej
   • szczypta soli morskiej
   • 3 łyżki cukru
   • 1 szklanka ciepłego mleka
   • 2 i 1/2 łyżeczki suszonych drożdży instant
   • 1/4 szklanki oleju

Nadzienie:
   • 2 łyżki cynamonu
   • ponad połowa szklanki brązowego cukru
   • 1/4 kostki masła
   • kilka kropli oliwy
   • roztrzepane jajko

Krem:
   • 5 kopiastych łyżek serka mascarpone
   • 5 łyżek śmietanki kremówki 30%
   •  3 łyżki cukru pudru
   • kilka kropel ekstraktu waniliowego


Ciasto drożdżowe: Wymieszać mąkę, cukier, sól. W ciepłym mleku rozpuścić drożdże. Mleko wlać do mąki wraz z olejem. Najlepiej wyrabiać hakiem do ciasta drożdżowego, ewentualnie ręką przez 10 minut, aż nie będzie się kleiło. Uformować kulę i włożyć do metalowej miski wysmarowane olejem, przykryć folią. I odstawić w ciepłe miejsce na około 1,5 h aż do podwojenia objętości ciasta.


1)Ciasto drożdżowe rozsmarujcie na kształt prostokąta o grubości około 5mm.

2)Na powierzchni rozwałkowanego ciasta równo rozsmarujcie roztopione masło.

3)Na to nałóżcie warstwę brązowego cukru zmieszanego z cynamonem (można dodać również rodzynki, posiekane orzechy włoskie)

4)Ciasto zwińcie w roladę i pokrójcie na plastry o grubości około 3 cm.


5)Bułeczki na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia zachowując pomiędzy nimi mały odstęp jeśli chcecie mieć odrywane bułeczki lub większy odstęp jeśli chcecie osobne bułeczki, pokropić oliwą.


7) Przed pieczeniem posmarujcie bułeczki jajkiem w celu uzyskania złocistego koloru.

8) Pieczcie przez 20 minut w 175 stopniach C. W międzyczasie przygotujcie krem. Po prostu wymieszajcie łyżką lub mikserem wszystkie składniki do uzyskania gładkiej masy. 

9) Wyjmijcie z piekarnika, przestudźcie przez 5 minut i nałóżcie na bułeczki krem.  Od razu podawajcie lub podgrzejcie przed podaniem. Bułeczki najlepiej smakują na ciepło!



Dajcie znać, jak wypróbujcie przepis!

♥ iks pe

18 maja 2014

18.08.14


Dzisiaj mam dla was świeżutkie zdjęcia, bo robione godzinkę temu. Teraz przejdę do jakże uniwersalnego tematu jakim jest pogoda, to takie ciekawe! Powiedzcie mi czy u was w ostatnie dni była taka tragiczna pogoda jak u mnie? Bo ja to prawie depresji dostałam i płakać mi się chciało (oczywiście nie bierzcie tego na poważnie!). Dzisiaj na szczęście słoneczko wyszło zza chmur i ani jedna kropla deszczu nie spadła. Dobra nie będę pisała o głupotach, idę spędzać czas z rodzinką :)










(kurtka- Rou | sukienka- Dresstination | torebka- h&m | buty- h&m | zegarek- casio)

Miłej niedzieli!
♥ iks pe