Festiwal Kolorów


Wczoraj razem z koleżankami z klasy wybrałyśmy się na Festiwal Kolorów. Odkąd się dowiedziałam o tym, że takie wydarzenie ma mieć miejsce wiedziałam, że koniecznie muszę się tam wybrać. Jednak później wiele się pozmieniało i całą sprawa ucichła. Pewnego dnia koleżanki z klasy coś o tym wspomniały i powiedziałam, że jak planują jechać to się na to piszę :) I jak widać wyprawa się udała. Co prawda na pierwszy wyrzut nie zdążyłyśmy, bo stałam w kolejce po proszki. Zgłosiłam się jako ochotnik wstąpienia w ten tłum ludzi. To byłą istna tragedia. Mnóstwo spoconych ludzi pchających się po kolorowe proszki a między nimi mała, zgnieciona Patrycja, która nie miała czym oddychać, ale przeżyłam, co prawda z połową wyrwanych włosów, potem na czole, podeptana i poturbowana, ale jakoś się dostałam :D Tak więc moja rada- jeśli się wybieracie na ten festiwal to kupcie proszki na internecie :)











9 komentarze:

  1. Jakie mega, też chciałabym się tam znaleźć <3

    http://tinnqu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Strasznie podoba mi się pomysł tego Festiwalu kolorów, ale jakoś tak wyszło, że się nie wybrałam:(

    http://aaha-aahaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy festiwal.
    nataa-liiaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. kurcze, widziałam Cie chyba jak szłaś w stronę festiwalu, chciałam zagadać, ale spieszyłam się z koleżanką na pociąg, a chyba nawet na mnie popatrzyłaś :)
    a festiwal był mega pozytywny ;D nam proszki dali z liptona, ale to wcześniej było :)

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczną masz koleżankę z ostatniego zdjęcia po lewo i reszty ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny pomysł z tymi kolorami!

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialne!
    Też sie kiedys wybiore.
    peacelovemus.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

 

Blogger news

FBlinklinkTwitter

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy

Translate