02.09.14


Drogi pamiętniczku,
dzisiaj po raz pierwszy nie było gulaszu. Kocham albinosów, mam tu jednego. Lubie informatyków bo mi pomagają w obsłudze laptopa,. Nie potrafili naprawić WiFi przez trzy dni, aczkolwiek i tak ich lubię. Nie ma lepszych ludzi niż informatycy. Idziemy dzisiaj do miejscowej biedronki, która śmie nazywać się REWE. Uwielbiam ich produkty, a szczególnie ich promocje. Zazwyczaj kupuję banany i jogurty, bo nie mam gdzie usmażyć kurczaka. W miejscu zamieszkania jest duże zróżnicowanie etniczne, 40 głodnych wągrów,  cała masa cebulaków i jeden mongoł oraz my, człowieki. Mamy albinosa, który przypomina wikinga. Lubimy czesać mu włosy. Najpiękniej wygląda w warkoczu. Dziś już wróciłam do Polski. Ha, żartowałam. Jestem w Niemczech. Cierpię na brak kurczaka. Mam nadzieję, że los pozwoli mi spędzić po raz kolejny noc na korytarzy zwierzeń.







(BLUZKA- H&M | SPÓDNICA- 6KS | BUTY- BERSHKA)



(wpis powstał z pomocą informatyków i wonsza i mnie- kurczakopożeracza, mam nadzieję, że przyjęliście to z przymizernieniem oka :) )

Miłego :*
MY! 

7 komentarze:

  1. chyba najgorszy zestaw jaki widziałam.....

    OdpowiedzUsuń
  2. Spódniczka byłaby piękna jakby była dopasowana ołówkowa. Ale i tak pięknie. :)

    ----------------------------------------
    esqedark.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowne zdjęcia, a w opis jeszcze lepszy, haha! ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładne zsdjęcia, ale ta spódniczka mi sie nie podoba.
    nataa-liiaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. nie podoba mi sie spodniczka rowniez ;) uzywasz cos na wlosy? bo wygladaja strasznie kiepsko;(

    OdpowiedzUsuń
  6. a mi sie spódnica podoba bardzo, świetny zestaw ;)

    OdpowiedzUsuń

 

Blogger news

FBlinklinkTwitter

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy

Translate