
Domowe musli? Nic trudnego!
Jest to moje ulubione śniadanie. Dotychczas jadłam same płatki owsiane, ale po jakimś czasie stały się dla mnie nie do zniesienia i musiałam coś tym zrobić. Nie jestem zwolenniczką kupowania sklepowych płatków, musli "fit", "diet" czy crunchy, które w składzie mają duuuużą ilość cukru. Ciężko dostać zdrowe, dobre musli w przystępnej cenie, dlatego lepiej zrobić je samemu, ponieważ wiemy co jemy ;)
SKŁADNIKI:
• całe opakowanie płatków owsianych górskich (400g)
• 4 łyżki miodu
• różnego rodzaju orzechy (ja kupiłam mieszankę studencką)
• 5 łyżek łuskanego słonecznika
• 1 czubata łyżka cynamonu
• można dodać również suszone owoce
W domowym musli fajne jest to, że każdy może do niego dodać to co lubi :)

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
1) Płatki owsiane, słonecznik, orzechy i cynamon wsypujemy do dużej miski i mieszamy.
2) Dodajemy miodu i mieszamy aż wszystkie płatki będą połączone z miodem.
3) Naszą mieszankę wysypujemy na blachę wyłożoną papierem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego na 160*C na półeczkę powyżej środkowej.
4) Prażymy płatki przez 5 min, wyciągamy, mieszamy i znów wstawiamy do piekarnika. Czynność powtarzamy do momentu aż płatki uzyskają ładny złoty kolor. (w moim przypadku ok 15 min )
5) Jeżeli lubicie suszone owoce, to w miedzy czasie, gdy płatki się prażą możecie je pokroić na mniejsze kawałki.
6) Gdy płatki będą gotowe można wyciągnąć je z piekarnika, dodać suszone owoce i czekać aż całkowicie ostygną od czasu do czasu mieszając.
7) Wystudzone płatki można przesypać do jakiegoś pojemnika.
Nie kupujcie musli w sklepie, zróbcie je sami!
♥ iks pe
wygląda naprawdę ciekawie i musi być pyszne, skoro można dodać swoje ulubione dodatki :) czyli tak przygotowane płatki owsiane gotujemy normalnie na mleku albo wodzie (jak kto woli) tak jak gdyby byly 'nieprzerobionymi' płatkami?
OdpowiedzUsuńja zalewam je mlekiem na wysokość płatów i daje na 1 min do mikrofali :)
Usuńi są już wtedy wystarczająco miękkie? bo wiadomo, że płatki owsiane mają to do siebie, że jeżeli ich się nie pogotuje przez chwilę to są po prostu twarde i niesmaczne :)
UsuńZapomnialm napisac ze zanim wloze je do mikrofali to tak na 10 min zostawiam je w tym mleku( zimnim) aby nasiakly :)
UsuńMmmm.....świetne !!! :) chyba je zrobie ! :) kiedy pokazesz nam pokój ? :) zapraszam kazdainna.blogspot.com
OdpowiedzUsuńale ty ścieme ciśniesz, przecież odrazu widać że te twoje paznokcie są sztuczne, ciekawe jak wytłumaczysz to że są białe od spodu ;>
OdpowiedzUsuńNike nie sciemna, za kazdym razem odpowiadam ze jest to zel ba mojej plytce. Nastepnym razem polecam czytac ze zrozumieniem. Pozdrawiam
Usuńmasz cudowną figurke! ćwiczysz?
OdpowiedzUsuńi powiedz co robisz,że masz takie śliczne ,zadbane włosy? :)
Wczoraj zrobiłam musli według twojego przepisu i wyszło obłędne..dziękuję:) Monika
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję! :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, dopiero zaczynam:
www.mysweetbody.blogspot.com
a Ty jakieś owoce dodawałaś?
OdpowiedzUsuńnie dodawałam żadnych, bo nie lubię suszonych owoców :)
Usuńczasami mam wrazenie ze nie wiesz co piszesz, sztuczne paznokcie to jedno, a żel na naturalnej płytce paznokcia to drugie
OdpowiedzUsuńSerio odstawiasz na 10min pieczone musli ?! :o
OdpowiedzUsuńPrzeciez po upieczeniu w piekarniku stają się cudnie chrupiace, nie rozumiem po co odstawiac do nasiakniecia :p
Ale to już co kto lubi ;)
Polecam kiedys dodać też gorzkie kakao bo fajnie podkreśla smak, albo starte jabłko i razem z nim puec w piekarniku ;)