Małe zmiany.


 
Już jakiś czas temu postanowiłam odświeżyć mój pokój. Była to spontaniczna decyzja. Pojechałam z mamą do sklepu po farbę, ale jeszcze nie wiedziałam jaki kolor wybiorę. Chodziłam, zastanawiałam się, wybierałam, tworzyłam w głowie plusy i minusy, ale w pierwszym sklepie i tak nie nie wybrałam. Pojechałyśmy do drugiego, gdzie był większy wybór farb- i jak tu się zdecydować. W końcu postanowiłam, że wybiorę RÓŻ. Nigdy nie pomyślałabym, że będę miała różową ścianę w pokoju, ale stało się i to był bardzo dobry wybór. Wahałam się miedzy soczystym różem, a takim bardziej brudnym, ale razem z mamą zadecydowałyśmy, że różowy-róż będzie ładniejszy :)
Tego samego dnia razem z chłopakiem zabraliśmy się za malowanie. Poprzednia ściana była brązowa + dodatkowo była na niej fototapeta. Zastanawiałam się czy się jej pozbyć czy zostawić, ale jednak pożegnałam się z nią już na zawsze.
Efektu końcowego jeszcze wam nie pokażę, ponieważ nie wszystko jest gotowe, dlatego musicie cierpliwie czekać. Jeszcze trochę się zmieni, więc zaprezentuje wam od razu całość :) 









Czekajcie cierpliwie! :)
♥ iks pe

4 komentarze:

  1. Kiedy przewidujesz kolejny post, żeby pokazać efekt końcowy? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już nie mogę się doczekać <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ma co - napięcie to Ty potrafisz budować. Ja się naszykowałam, przygotowałam coś do picia. Czytam, oglądam krok po kroku, a tu koniec - 'czekajcie cierpliwie' haha:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ej! No jaj już tu radocha ,że wreszcie pokażesz po przeróbce pokój a tu jeszcze nie!:D

    OdpowiedzUsuń

 

Blogger news

FBlinklinkTwitter

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy

Translate