Półmetek

 Dokładnie dwa tygodnie temu miałam swój półmetek, czyli połowę nauki w szkole średniej mam już za sobą. Zostało mi tylko, a może i aż dwa lata, chociaż wszyscy zapewniają, że minie to tak szybko, że nawet nie zdążę mrugnąć.  Może inni mają racje i faktycznie nim się obejrzę będę absolwentką szkoły?
Przechodząc do całej zabawy, to na sali zebrały się wszystkie klasy drugie z osobami towarzyszącymi jak i bez. Mimo tego, że moja klasa usadowiła się w różnych częściach, to cześć z nas bawiła się razem. Niestety nie jesteśmy zgrani, tylko istnieją grupki. Ale ja w swojej grupce znajomych z klasy bawiłam się świetnie.  Wytańczyłam się za wszystkie czasy, chłopak wywijał mną tak, że sukienka wirowała w górę i w dół odsłaniając pewną część mojego ciałka, ale bawiłam się tak dobrze, że nawet się nie przejmowałam i tańcowałam tak długo dopóki mogłam J









 Miłego weekendu!
♥ iks pe

8 komentarze:

  1. świetnie u was wyglądał półmetek :) u nas było coś w podobieństwie do studniówki, tylko, że z takim wyjątkiem, że ta impreza trwała 1 dzień

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. studniówka to przecież też impreza na jeden dzień (a właściwie noc ;)

      Usuń
    2. u mnie w liceum na drugi dzień były poprawiny, to raczej na 2 dni

      Usuń
  2. ojej na półmetku w jeansach? u nas to był prawdziwy bal tak jak studniówka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas jest to po prostu zwykła impreza klasowa :D
      jak widać co szkoła to inny zwyczaj :)

      Usuń
    2. w takim stylu półmetek jest o wiele lepszy ;*

      Usuń
  3. mają racje jeśli mówią, że szybko zleci ;P ja niedawno kończyłam gimnazjum a właśnie jestem po maturze ;D

    OdpowiedzUsuń

 

Blogger news

FBlinklinkTwitter

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy

Translate